Wiemy wiemy, pudełko trąci psychodelą, ale sama gra jest naprawdę całkiem fajna.
Wesołe naparstki – tworzymy kolorowe wieże
Naparstki do tej pory kojarzyły mi się z ochroną palców przed igłą, ale jak się okazało, mogą być one
również jednym z elementów wchodzących w skład rodzinnej gry zręcznościowej. Wesołe Naparstki, bo
o nich mowa, to zabawa polegająca na układaniu wież właśnie z kolorowych naparstków.
Nie jest to jedna z tych gier, które wymagają długiego wczytywania się w instrukcję – zasady są bardzo
proste. W zestawie mamy 30 kart z różnymi wzorami, a nasze zadanie polega na ułożeniu wieży z
naparstków zgodnie z zamieszczonym obrazkiem. Można również zdecydować się na trudniejszą wersję
i zagrać na czas – wtedy karta odkrywana jest jedynie na parę sekund, co sprawia, że łatwiej o pomyłkę.
Gracz, który pierwszy ułoży poprawny wzór, zdobywa daną kartę, a zwycięzcą zostaje osoba, która
zbierze ich najwięcej.
Nie dla maluszków
Ze względu na niewielkie rozmiary elementów, gra nie jest odpowiednia dla małych dzieci, mogą się
zadławić drobnymi plastikowymi elementami. Dla własnego spokoju i bezpieczeństwa malców nie
bawmy się naparstkami z malutkimi dziećmi. Dlatego sugerowany minimalny wiek graczy to przynajmniej
5 lat.