To świetna książka pokazująca dzieciom że możemy mieć wpływ na przestrzeń wokół nas. Na to, czy jest estetycznie i przyjaźnie.
Miasto wygląda potwornie. A potwór to ekspert od miast. Kiedy pojawia się w Miastoszewie, mieszkańcy są oburzeni, ale zaraz po tym zaczynają więcej rozumieć. Ta zabawna historyjka o wielkim potworze zjadającym miasta, uczy też poczucia wspólnoty. Mieszkańcy polskich miasteczek na pewno znajdą z tą historią wspólny mianownik.