Mamy wiele łóżeczek turystycznych na rynku, niestety większość z nich jest nie tyle niewygodna, co po prostu brzydka. Postaramy się poniżej wysupłać coś fajnego w tym temacie.
Jako pierwsze polecamy fantastyczne, składane łóżeczko RIPOSO FOLDING COT:
Kosz wiklinowy od Snoozbaby świetnie nadaje się w podróż, a jak nasz bobas z niego wyrośnie, sprawdza się jako kosz na zabawki:
Doskonałym wyborem dla małego dziecka będzie łóżeczko Fun Travel Activity Nest firmy Chicco, które jest jednocześnie matą edukacyjną:
Łóżeczko turystyczne Kodi-Samsonite znanej angielskiej firmy Koo-di składa się i rozkłada w minutę, jest wyposażone w miękki materacyk oraz zasuwaną moskitierę:
Firma Líllébaby proponuje coś bardziej elastycznego. Łóżeczko przenośne EuroTote zapewnia bezpieczeństwo i komfort naszemu dziecku, jednocześnie dając rodzicom wiele możliwości. Podczas jazdy samochodem, łóżeczko możemy włożyć do nosidełka i po przyjeździe do domu, przenosimy dziecko do sypialni bez niepotrzebnego budzenia. Można je także włożyć do wózka, nosić w ręce, czy na ramieniu.
Bombowy wygląd ma łóżeczko Drem firmy BabyHome, a zmienna pozycja nóg czyni z niego kołyskę:
Niemowlakom może wystarczyć mata składana w kojec, np. z owieczką Stanley od firmy Sterntaler:
Dzieciakom do 9 miesiąca spodoba się przenośne łóżeczko Nest marki Phil & Teds:
Kompaktowe, lekkie łóżeczko Mimosa:
Łóżeczko Travel Crib Light firmy BabyBjorn jest także świetnym kojcem do zabawy: