To wzruszająca historia, wywodząca się z tradycji żydowskiej. Zaczyna się od kocyka, uszytego przez dziadka dla swojego pierwszego wnuka. Kocyka, szytego przez wiele miesięcy.
Józef ukochał kocyk ponad oczekiwania dziadka i praktycznie się z nim nie rozstawał. To dlatego tkanina przybierała dziur i plam. Kiedy mama przekonywała Józefa, że już czas się z nim rozstać, ten udawał się do dziadka na ratunek. Zaradny dziadek wykorzystywał tkaninę do uszycia kolejnych części garderoby wnuka, aż do momentu, kiedy wystarcza jej jedynie na obleczenie guzika. Kocyk towarzyszy Józefowi w dorastaniu. Kiedy w końcu i guzik przepada, dziadek zaskakuje po raz kolejny.