Ostatnio jeden z moich znajomych stwierdził, że współczuje dzieciom w dzisiejszych czasach, bo nie mają się z kim bawić i tylko siedzą przed komputerem, szukając towarzyszy do zabawy w wirtualnej rzeczywistości. Co jednak z grami planszowymi lub towarzyskimi? Przecież niektóre z nich są tak proste, że dzieci mogą w nie grać bez jakiejkolwiek kontroli dorosłych i nie mają problemu ze zrozumieniem zasad. Dzisiaj chciałam przedstawić trzy takie gry, wszystkie wydane przez Kalimbę.
Jednocześnie zachęcam do odwiedzenia nowej strony internetowej Kalimby. Poza grami, znajdziecie tam mnóstwo fantastycznych stworów i zaskakujących postaci. Wszystkie zabawki są wykonane z naturalnych tworzyw, w niewielkich seriach.
Ach te koty…
To urocza gra planszowa o kotkach spieszących się do domu na pyszne mleczko. Który będzie pierwszy? Po drodze czeka ich wiele rozmaitych przygód: wdrapywanie się na drzewa, pogonie za myszami, ucieczki przed psem itp. Od niektórych może nawet rozboleć brzuch.
Podczas V edycji konkursu Komitetu Ochrony Praw Dziecka “Świat Przyjazny Dziecku” – Ach te koty – otrzymały nagrodę główną w kategorii zabawka dla dzieci od 3 do 7 lat.
Karty Myszy – Jakie kreacje miały myszy?
Nawet jeśli zbytnio nie przepadacie za myszami na żywo, to „Karty Myszy” ze swoimi uroczymi ilustracjami z pewnością przypadną Wam do gustu. Gra zawiera 40 małych kart, przedstawiających ręcznie rysowane obrazki myszy w różnych strojach oraz 10 dużych kart, na których znajduje się grupa 8 myszek naraz. Rozgrywka polega na zapamiętaniu, w co były ubrane myszy, a następnie wybraniu ze swoich kart stworzonek w tych kreacjach, które pojawiły się na dużej karcie.
Jeżeli uda się nam wskazać właściwe myszy, zatrzymujemy je, jednak gdy się pomylimy, musimy oddać 2 zdobyte uprzednio karty. Kończymy grę, gdy któryś z uczestników zostanie bez kart. Wygrywa ta osoba, która zbierze najwięcej myszy. Gra pozwala na trening spostrzegawczości oraz pamięci i nadaje się zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Jednocześnie może w nią grać od 2 do 4 osób. Sugerowany przez producenta wiek graczy wynosi powyżej 5 lat.
Bitwa na kości
„Bitwa na kości” to znana wszystkim gra w wojnę w wersji z pieskami. Zasady są takie same, jak w klasycznej wojnie, w którą wszyscy graliśmy w dzieciństwie, z tym że tutaj mamy do czynienia z porównywaniem kart pod względem liczby kości. Tym samym atutem tej gry jest oswajanie najmłodszych z cyframi. W pudełku znajdziemy 36 kolorowych kart przedstawiających psy w otoczeniu różnych liczb kości. Dostaniemy również instrukcję w języku polskim, choć nie ma tu za wiele do omawiania, bo rozgrywka jest banalnie prosta. Zabawa jest przeznaczona dla dwóch graczy.
Gra otrzymała wyróżnienie w konkursie Świat przyjazny dziecku (edycja VI).