Małgosia przeprowadziła się do nowego domu, do chaty w górach. Pewnego dnia podczas spaceru po nowej okolicy dziewczynka dostrzegła unoszącą się nad wodą osobliwą mgłę. A może chmury? Okazało się, że to jednorożce!
Zniknęły tak szybko, jak się pojawiły, niechcący zostawiając za sobą źrebaczka (?). Spragniona nowych przyjaźni dziewczynka odnajduje maleństwo i zabiera je do domu. Między Małgosią i jednorożcem rozwija się przyjaźń. Spędzają wspólnie czas, oddając się prostym zabawom. Ścigają fale na plaży, stąpają po zamarzniętych kałużach, bawią się w śniegu.