Moda na literaturę skandynawską jest faktem, tak samo jeśli idzie o książki dla dzieci. Wydawnictwo Widnokrąg przysłało nam urozmaiconą odnogę tej mody – chodzi o książkę estońskiego pisarza Antiego Saara.
Estonia – wiadomo, niby już Skandynawia, ale też jeszcze trochę Europa Środkowa, demony postkomunizmu itd. To sprawia, że kraj jest idealnym mostem między oboma światami. Czuć to czytając opowieści Tobiasza, głównego bohatera i narratora książki (tytułowy Jonasz to jego młodszy brat).
Ja, Jonasz i cała reszta
Tobiasz opowiada nam o tym, jak się żyje w Estonii. Jakie rzeczy otaczają typową estońską rodzinę, jak się tam czyta i pisze, jak się gotuje, je, opowiada historie – śmieszne, ale i straszne. Dzięki temu wchodzimy głęboko w świat dziecka, prowadzeni przez nie za rękę.
Książce towarzyszą zabawne ilustracje Alvara Jaaksona, które zresztą można kolorować – Tobiasz sam nas do tego namawia. W jego świecie przygodą może być wszystko, od przeprowadzki po opowiadanie historyjek przy stole po to, by zachęcić brata do zjedzenia kolacji. Tobiasz sam ma dar opowieści, duże poczucie humoru i jeszcze większe poczucie absurdu – Tolek bardzo lubi absurdalne żarty, dlatego momentami podczas lektury książki śmiał się do rozpuku.
Chętnie do niej wracamy, by znów spotkać się z Tobiaszem i jego rodziną – polecamy także Wam zapoznanie się z rodziną Aruotsów, to bardzo fajni ludzie!