Wracając ze Świąt, które przeważnie spędzamy 'u babci’ w Beskidzie Niskim, na kilka godzin zatrzymaliśmy się w Tarnowie. Warto tam zajrzeć przede wszystkim w trzy miejsca: do BWA, które odwiedzamy często (aktualna wystawa Kle Mens „Kato”), do Parku Strzeleckiego zaraz obok (z dużym placem zabaw) i do Art Squatu, który odkryliśmy właśnie teraz. To przestrzeń, w której cały czas coś się dzieje i wystawy szybko się zmieniają. My trafiliśmy na fotografie Martyny Basty, ale Wy pewnie zobaczycie już coś innego.
Art Squat w Tarnowie – Aspiranci
previous post