To bardzo przyjemna i spokojna książka, miejscami zabawna. Cała przepełniona czułością.
Dzieci często pytają o to jak to było kiedy się urodziły, a dzięki tej książce mogą poznać jedną z takich historii dość szczegółowo, w dodatku ładnie zilustrowaną.
Jak się ubrać na poród? Koszula w spodniach, czy jednak “na luzie”? A może jednak ulubiony, przetarty t-shirt? Krawat raczej odpada, bo tata sztywniak, to niekoniecznie spełnienie płodowych marzeń. Skąd będą wiedzieć, że tata to tata, a nie lekarz?
Bohaterami są bracia bliźniacy, wyskakujący na świat nieco przed czasem, nie szczędząc pogubionych dorosłych. Historia jest szczera i zupełnie niewymuszona.